Home     Wstęp    Zegary słoneczne Warmii i Mazur     Zapomniane  olsztyńskie zabytki gnomoniczne
                             Dzieje zegarów na olsztyńskim Starym Ratuszu     Powojenne losy zegara ze Sztynortu   O mnie  

Zapomniane olsztyńskie zabytki astronomiczne

z epoki Mikołaja Kopernika

Oprócz słynnej  obecnie, aprzez stulecia zapomnianej, tablicy astronomicznej wykonanej przez Mikołaja Kopernika Olsztyn posiadał inne zabytki astronomiczne lub gnomoniczne z nim związane lub przez niego wykonane.

Odwóch zegarach slonecznych umieszczonych na ścianach olsztyńskiego zamku, przypisując ich autorstwo Mikołajowi Kopernikowi, pisał w końcu XNIII wieku mieszkający w zamku po trzecim rozbiorze Polski pastor luterański Heinrich Reinhold Hein [1], dziwiąc się: "Jakie powody jednak tego męża [Kopernika] skłoniły do wykonania tego kunsztownego dzieła w miejscu, gdzie - szczególnie zimą - zegar słoneczny tylko nieliczne mógł wskazywać godziny, zupełnie pojąć nie mogę. Musiał on jednak posiadać specjalne zamiłowanie do wykonywania tego rodzaju zegarów, gdyż na narożniku zamku, wykonał dwa zegary słoneczne, z których jeden przyjmuje promienie słońca południowego, a drugi słońca zachodzącego."[2]
Autor opracowania [3], z którego pochodzi ten cytat, Tadeusz Przypkowski, wybitny polski  znawca i twórca zegarów słonecznych badał w roku 1955, wspólnie z doc. dr. F. Koebecke z ówczesnego Poznańskiego Obserwatorium Astronomicznego, na zlecenie Państwowych Pracowni Konserwacji Zabytków w Warszawie, pozostałości tablicy astronomicznej Mikołaja Kopernika. Zapoznał się również z innymi zabytkami astronomicznymi Olsztyna, w tym z informacjami o wspomnianych zegarach słonecznych, o których pisze dalej: "(...) z początkoem    XVIII w. musiały te zegary idstnieć w dobrym jeszcze stanie na zewnętrznym narożniku wspomnianej, okrągłej w wyższych partiach wieży'. Podsumowując zaś swoje spostrzeaenia pisze dalej "Znając dokładnie ich [zegarów] miejsce przy jakiejś koncepcji przywrócenia zamkowi pierwotnej zabytkowej postaci, można śmiało pokusić się o ich rekonstrukcję, gdyż stosując metodę wykreślną zarówno za czasów Kopernika, jak i w późniejszych wiekach , otrzymamy bezwzględnie to samo rozłożenie linii wykresu, jakie one posiadały, a stosując możliwie skromną ich postać plastyczną, odpowiadającą surowym murom zamku i ich czysto utylitarnemu przeznaczeniu, możemy się znacznie bardziej zbliżyć  do ich właściwej postaci niż przy rekonstrukcji innych fragmentów, nie posiadających w swej kompozycji  ścisłego i dającego się bez żadnych pomyłek wykreślić konstrukcyjnego kręgosłupa wykreśleń".
Niestety liczne remonty i "restauracje" zamku olsztyńskiego, szczególnie w XIX stuleciu, spowodowały, że zegary te usunięto nie pozostawiając żadnych śladów po nich. Opierając się na powyższych cytatach można bez trudu ustalić, że były one ujmieszczone na południowo-zachodnim narożniku wieży zamkowej (oznaczone cyframi 1 i 2 na poniższym rysunku.

Rzut poziomy zamku z prawdopodobną
lokalizacją zegarów słonecznych (1, 2)

Mając dane przedstawione przez T. Przypkowskiego postanowiłem odtworzyć rysunki na tarczach zegarów Kopernika używając jednak do projektowania współczesnych programów komputerowych, które dają identyczne wyniki, jak metody wykreślne (bo zastosowane w programach komputerowych algorytmy obliczeń z metod wykreślnych się wywodzą, mają jednak nad metodami wykreślnymi tę wyższość, że pozwalają również na symulację wskazań zegara w różnych porach dnia i roku. 
Przyjąłem za Przypkowskim i Koebecke
,         , że deklinacja (odchylenie) południowo-zachodniej ściany wieży (na której umieszczony był zegar 1.) wynosi 33°03´ w kierunku zachodnim (ściana ta jest równoległa do ściany krużganku z tablicą astronomiczną), natomiast odchylenie ściany  z zegarem 2. wyznaczyłem samodzielnie.
Rezultaty symulacji projektowanych zegarów odpowiadają ogólnym stwierdzeniom pastora Heina.
Szkice zegarów pokazują dwa rysunki poniżej.
Przy projektowaniu jednak  ostatecznych wersji zegarów należy dokładnie określić deklinację każdej ściany w miejscu umieszczenia zegara i ich ewentualne odchylenie od pionu, są to  podstawowe niezbędne dane do prawidłowego zaprojektowania.
Podane na tarczach zegarów godziny odnoszą się, jak w czasach Kopernika, do słonecznego czasu miejscowego.



Szkic odtworzonego zegara z narożnika wieży zamku
ze ściany południowo-zachodniej
,

Szkic odtworzonego zegara z narożnika wieży zamku
ze ściany pólnocno-zachodniej

Lokalizacja, szczególnie zegara ze ściany północno-zachodniej, może wydawać się dziwna. Patrząc jednak chociażby na średniowieczny plan zamku (rysunek poniżej) nie jest ona trudna do przyjęcia, bo w czasach Kopernika droga do zamku prowadziła od strony Łyny,  przez tereny leżącego za nią folwarku zakonnego [4]. Dalej mostem zwodzonym do bocznej bramy w południowo zachodnim narożu zewnętrznego muru obronnego. Wjeżdżających i wyjeżdżających witał więc, i żegnał, widok dwóch zegarów słonecznych, mogących spełniać bardzo praktyczną funkcję.  Obecny wjazd na dziedziniec zamkowy (od strony Starego Miasta)  powstał po koniec XVIII w.  w wyniku wybudowania  w miejsce  muru kurtynowego barokowego budynku  dla administratorów  [5].

 

 
                                         Plan olsztyńskiego zamku w okresie średniowiecza
(plan pochodzi ze strony http://www.zamkipolskie.com/olszt/olszt.html)
                                                                        1 – skrzydło barokowe, zbudowane dopiero w latach 1756-1758,
                                                                        2 – skrzydło południowe z wieżą,
                                                                        3 – baszta,   
                                                                        4 - skrzydło północne, mieszkalne,
                                                                        5 – dziedziniec,
                                                                       6 - basteja.


W dzisiejszych czasach odtworzone zegary Kopernika stanowiłyby dodatkowa atrakcję olsztyńskiej starówki i były by ozdobą surowych murów zamkowych - nawet gdyby się okazało, że
zapis pastora Heina nie jest wiarygodny i nigdy nie było tutaj zegarów.
Jak wyglądałaby wieża zamkowa z zegarami słonecznymi widać na poniższym zdjęciu, na którym zagary zostały "wkomponowane" metodami grafiki komputerowej .

 

Widok wieży od strony ul. Zamamkowej
z wkomponowanymi komputerowo zegarami sło
necznymi

  Na południowo wschodniej ścianie bazyliki katedralnej św. Jakuba znajduje się tzw. wnęka zegarowa (widoczna na zdjęciu nizej), czyli miejsce, w którym , jak twierdzi znawca tematu – wspomniany już Tadeusz Przypkowski – powinien  być umieszczony zegar słoneczny. Niestety nie ma po nim żadnych śladów (brak np. śladów po wskazówce - gnomonie zegara). Czy był tam kiedykolwiek zegar słoneczny trudno obecnie stwierdzić, bowiem powierzchnia wnęki została starannie zatynkowania i co się pod nią kryje można stwierdzić dopiero po przeprowadzeniu specjalistycznych prac, polegających na ostrożnym usunięciu warstwy tynku, oczywiście pod specjalistycznym konserwatorskim i gnomonicznym nadzorem. Odkrycie już nawet niewielkiej części zegara pozwoli specjaliście określić jego typ, a to ma zasadnicze znaczenie przy jego renowacji. Może to być bowiem zegar wskazujący godziny kanoniczne (godziny modlitw)prymitywny zegar z  gnomonem prostopadłym do tarczy zegara


  Wnęka zegarowa  na wschodniej ścianie katedry (stan współczesny)

lub nowocześniejszy, z gnomonem równoległym do osi ziemskiej.
Budowę kościoła św. Jakuba rozpoczęto w roku 1445, a więc dużo wczesniej przed przyjazdem Kopernika do Olsztyna, i trwała ona etapami do roku 1721.Mikołaj Kopernik przebywał w Olsztynie w latach 1516-1521, trudno więc by było udowodnić, że mógł on brać udział, chociażby w projektowaniu tego zegara. Chyba że wnęka, która powstała już w fazie budowy ścian kościoła–a więc prawdopodobnie w latach 1545-1546 - pozostała pusta do czasów Kopernika i to go zdopingowało do zaprojektowania zegara. Nie można tego wykluczyć.
Odtwarzając rysunek tarczy tego zegara założyłem, iż Kopernik, jeśli był jego twórcą, zaprojektował zegar, jak na owe czasy, nowoczesny. Mógłby on wyglądać, jak zaprojektowany przeze mnie szkic, widoczny poniżej:

 

  Szkic zegara słonecznego z wnęki zegarowej Katedry 

Wszystkie zapomniane zegary słoneczne, próbę odtworzenia których podjąłem, pokazują, jak w czasach Kopernika, tzw czas słoneczny miejscowy, który był w każdym miejscu inny, o ile miejsca nie leżały na tym samym południku. Wtedy nie było jeszcze podziału  świata na 24 strefy czasowe, które wprowadzono dopiero w roku 1884. Motta umieszczone na  zegarach zostały dobrane przypadkowo.


W Muzeum Warmii i Mazur rozpoczęły się prace nad odtworzeniem i zabezpieczeniem znajdującej się na ścianie krużganku zamku tablicy astronomicznej wykonanej własnoręcznie przez Mikołaja Kopernika [6]. Można by dołączyć i do tego prace konserwatorskie i odtworzenie zegara na ścianie katedry oraz zlokalizowanie i odtworzenie zegarów na ścianach zamku.
W dawnym magazynie solnym obok zamku ma powstać multimedialne centrum edukacyjne związane z zamkiem i jego historią. Jeżeli niemożliwe będzie odtworzenie zegarów słonecznych w naturze, to może w ramach tego centrum można wykonać multimedialne modele tablicy astronomicznej i wszystkich tu wspomnianych zegarów słonecznych.

 "Wśród przyrządów, jakie ozostawił po sobie [Mikołaj Kopernik] znajdował się zegar słoneczny, najprawdopodobniej - jak i reszta jego przyrzadów - własnoręcznie wykonany, który musiał być instrumentem tak okazałym i cennym, iż kapituła warmińska jeszcze w 1593 r. skrzętnie go poszukuje, nie troszcząc się o inne jego przyrzady, i grozi restrykcjami kanonikowi, który był odpowiedzialny za jego zagubienie."[9].
Prawdopodobnie był to zegar przenośny, bo zegara umieszczonego na ścianie budowli trudno by było "zagubić".
      

         "Z epoką Mikołaja Kopernika jest związany jeszcze jeden zabytek w Olsztynie. Jest to przechowywany w bibliotece Seminarium Duchownego [6] egzemplarz kosmografii Ptolemeusza [7] w wydaniu z 1486 r. [8] z kilkunastoma notatkami charakteru kartograficzno-lekarskiego i z przełomu XV i XVI w. pisanych ręką o typie pisma nieco zbliżonym, lecz jednak w szczegółach odrębnym od pisma Kopernika. Słowo "Sarmatia"(...) tymże pismem umieszczone, wskazuje na powstanie notat w Polsce i to najpewniej na Warmii, gdyż egzemplarz posiada oprawę pierwotną z XV w. oraz na niej dawną sygnaturę numeru: 790 biblioteki w Dobrym Mieście. Pisał więc te notatki któryś z kanoników-kolegów Kopernika, rezydujących w Dobrym Mieście, a posiadający, podobnie jak wielki uczony lekarskie i kosmograficzne zainteresowania".[9]     
Poniższe zdjęcie przedstawiające mapę Europy "od morza do morza" czyli od Occeanus Sarmaticus (Bałtyku) do Paludes Meotides (Palus Maeotis) -  Morza Azowskiego (części Morza Czarnego) pochodzi z dzieła Ptolemeusza przechowywanego ciągle w bibliotece Wyższego Seminarium Duchownego Matropolii Warmińskiej "Hosianum" w Olsztynie.


Fotokopia stron Kosmografii Klaudiusza Ptolemeusza
przedstawiająca mapę Europy Środkowej

(zdjęcie uzyskano dzieki uprzejmości ks. mgr lic. Tomasza Garwolińskiego,
Dyrektora Biblioteki Hosianum, Wyższego Seminarium Duchownego Metropolii Warmińskiej)

Zobacz też: ZamekPluski
                                                                                                                                                             

_________________________
[6] Obecnie Wydział Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie
[7] Aleksandryjski uczony Klaudiusz Ptolemeusz (90-168 n.e.)

[8] C. Ptolemeus, Cosmographia (Iustus de Albano de Venetiis per Iohann Reger), Ulm 1486.
[9] Tadeusz Przypkowski, op. cit., str. 180

 14 grudnia 2007

 

 

 



[1] H. R. Hein, Einige Denkmäler von Nikolus Copernikus auf dem Schloss Allenstein, Preussisches Archiv, 1796, str. 713 i nast.., przypis z [2],

[2] cyt za: Tadeusz Przypkowski, Astronomiczne zabytki Olsztyna, Rocznik Mazurski, t. II, str. 135 i nast., Muzeum Mazurskie w Olsztynie, Olsztyn 1959,

[3] twórca m. in. Zegara słonecznego na ścianie Muzeum Mikołaja Kopernika we Frombork